Catering dietetyczny zdobywa coraz większą popularność w Polsce, codziennie dostarczając posiłki prawie ćwierć milionowi konsumentów. Wygoda, oszczędność czasu oraz możliwość kontrolowania kaloryczności i różnorodności diety to główne zalety, które przyciągają klientów do tego typu usług.
Jednak w dobie rosnącej liczby firm oferujących diety pudełkowe, konsumenci muszą być bardziej czujni i zwracać uwagę na jakość i transparentność informacji dostarczanych przez dostawców. Najnowsze kontrole IJHARS wskazują na liczne nieprawidłowości w oznakowaniu i składzie oferowanych posiłków, co stawia pod znakiem zapytania rzetelność niektórych firm cateringowych.
Catering dietetyczny zdobywa coraz większą popularność w Polsce,
codziennie dostarczając posiłki prawie ćwierć milionowi konsumentów. Fot. px |
Szacuje się, że cateringi dietetyczne codziennie karmią prawie ćwierć miliona konsumentów w Polsce. Ich zaletą jest wygoda, oszczędność czasu, możliwość kontroli dostarczanych kalorii czy urozmaicenia codziennych posiłków, ale konsumenci powinni uważniej przyglądać się temu, co oferują i dostarczają im firmy cateringowe. Zdarza się im bowiem pomijać szczegółowe informacje o oferowanych przez nie posiłkach lub wręcz wprowadzać w błąd odnośnie do ich właściwości, składu czy masy. IJHARS zakwestionowała ok. 80 proc. skontrolowanych produktów.
"Jeżeli konsument decyduje się na zakup żywności w ramach oferty cateringowej, który najczęściej jest dokonywany kanałem internetowym, to trzeba bardzo dokładnie czytać, co na tej stronie dany producent oferuje. Przepisy mówią wprost, że przed dokonaniem zakupu konsument musi dostać informacje odnośnie do nazwy, wagi, składu, natomiast informacje typu data przydatności musi dostać w momencie zakupu" – podkreśla Dorota Balińska-Hajduk z Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Catering dietetyczny zdobył w ostatnich latach dużą popularność. W badaniu zrealizowanym na potrzeby raportu „Rynek gastronomiczny w Polsce 2023” już 24 proc. polskich konsumentów zadeklarowało, że korzysta bądź korzystało wcześniej z tzw. diety pudełkowej. To zauważalny wzrost z 14 proc. jeszcze w 2021 roku. Szacuje się, że cateringi dietetyczne codziennie karmią prawie ćwierć miliona Polaków, a wśród głównych zalet i motywacji do korzystania z tego rozwiązania jest m.in. chęć zaoszczędzenia czasu poświęcanego na gotowanie, redukcji wagi czy urozmaicenia dotychczasowej diety. Zwłaszcza że firmy cateringowe oferują w tej chwili bardzo zróżnicowaną ofertę tzw. pudełek – w menu do wyboru są diety wegańskie i wegetariańskie, bez glutenu, bez laktozy, wysokobiałkowe zestawy dla osób uprawiających sport albo diety stworzone z myślą o konkretnych potrzebach zdrowotnych, np. z niskim indeksem glikemicznym.
Według ubiegłorocznego raportu tym, czym zwykle kierują się konsumenci przy wyborze diety pudełkowej, wciąż pozostaje przede wszystkim cena (57 proc.). Dalej plasują się smak dostarczanych dań (43 proc.) i ich jakość (41 proc.), różnorodność posiłków (40 proc.), forma i terminowość dostaw (25 proc.), liczba dostępnych wariantów diet oraz dostępność konkretnej kaloryczności (po 25 proc.), rekomendacje znajomych (22 proc.) i na końcu – skład na etykietach produktów (10 proc.). Do tego ostatniego elementu konsumenci powinni jednak przyłożyć większą uwagę, ponieważ ostatnia kontrola przeprowadzona przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych wykazała, że firmom cateringowym zdarza się pomijać informacje o oferowanych przez nie posiłkach lub wręcz wprowadzać w błąd odnośnie do ich właściwości, wagi czy składu.
"Żywność oferowana klientom w postaci cateringu i diet pudełkowych podlega oczywiście kontroli" – mówi Dorota Balińska-Hajduk.
W
2022 roku kontrolą żywności dostarczanej konsumentom w formie cateringu
IJHARS objęła 26 podmiotów, w których sprawdzono 92 partie produktów.
"Niestety
wyniki nie napawają optymizmem, bo ok. 80 proc. produktów było
nieprawidłowo oznakowanych, a w niemal jednej trzeciej wykryliśmy
niezgodności w badaniach laboratoryjnych. Ponadto w trakcie kontroli
weryfikujemy też dokumentację dotyczącą stosowanych surowców i w wielu
przypadkach stwierdzamy tzw. podmianę asortymentową, kiedy przykładowo
w „sałatce z fetą” zamiast fety jest inny ser" – mówi ekspertka. – "Najwięcej nieprawidłowości dotyczyło
znakowania (ok. 80 proc.). W ok. 30 proc. skontrolowanych partii
ujawniono niezgodności odnośnie do parametrów fizykochemicznych, a w 10 proc. w zakresie cech organoleptycznych".
Nieprawidłowości
ujawnione przez IJHARS w trakcie kontroli firm cateringowych dotyczyły
przede wszystkim oznakowania oferowanych dań. Stwierdzono przede
wszystkim niewłaściwą nazwę produktu oraz nieprawidłowo podany wykaz
składników (w tym niepodanie alergenów).
"Nazwa
jest bardzo ważna i trzeba na nią zwrócić uwagę, bo nie wystarczy
napisać, że to jest po prostu kotlet. Powinno być napisane, że to jest
np. kotlet wieprzowy, smażony w panierce. Jeżeli piszemy, że jest to
surówka czy sałatka, to też dobrze by było, żeby konsument, który
decyduje się na taki zakup w ramach cateringu, wiedział, z jakich ona
jest składników – nie po prostu z kapusty, ale np. z kapusty pekińskiej.
Dobrze, żeby dostał informację, czy w danej potrawie jest np.
ser twarogowy, czy podpuszczkowy, czyli tzw. ser żółty. A jeżeli coś
jest z sosem, to ten sos też powinien być opisany, że jest np. na bazie
śmietany, ponieważ nie każdy może śmietanę jeść ze względu na alergen
w postaci mleka. Jednak właśnie tego bardzo często brakowało, tzn.
konsument nie dostawał pełnej informacji o zakupionym daniu" – mówi Dorota Balińska-Hajduk.
Ekspertka
wskazuje, że przepisy dotyczące żywności oferowanej w ramach cateringu
dietetycznego to te same regulacje, które dotyczą żywności na sklepowych
półkach, i obecnie zapewniają one konsumentom odpowiedni poziom
ochrony. Ci jednak sami powinni zwrócić uwagę na to, co zamawiają,
i sprawdzić, czy firma cateringowa udziela im pełnej, rzetelnej
informacji.
Pomimo rosnącej popularności i licznych korzyści płynących z korzystania z diet pudełkowych, wyniki kontroli przeprowadzonych przez IJHARS wskazują na potrzebę większej uwagi ze strony konsumentów. Aby zapewnić sobie bezpieczeństwo i pełną świadomość spożywanych posiłków, klienci powinni dokładnie czytać informacje podawane przez firmy cateringowe oraz weryfikować zgodność zamówionych produktów z opisami. Tylko w ten sposób można uniknąć potencjalnych nieporozumień i w pełni cieszyć się korzyściami płynącymi z diet pudełkowych, jednocześnie wspierając uczciwe i rzetelne przedsiębiorstwa w branży.
Oprac. na podst. Newseria, db
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane.