Kompaktowy, lekki, wytrzymały nawet w ekstremalnych warunkach. Taki jest nowy aparat Olympus OM-D E-M1. Sprawdzi się zarówno dla zaawansowanych fanów dzikiej przyrody, jak i vlogerów.
Olympus. Fot. Newseria. |
Nowy OM-D E-M1 Mark III z baterią i kartą pamięci SD waży zaledwie 580 gram, co w połączeniu z niewielkimi gabarytami (szerokość 134,1 mm x wysokość 90,9 mm x głębokość 68,9 mm) sprawia, że zmieści się w kieszeni. Korpus wykonano ze stopu magnezu, dzięki czemu aparat jest jednocześnie lekki i wytrzymały. Dodatkowe uszczelnienia zapewniają natomiast odporność na pył, zachlapania oraz mróz, więc sprzęt sprawdzi się w każdych warunkach. Nie bez znaczenia jest także oszczędność czasu, którą zapewnia wytrzymała bateria. Dzięki niej czas ładowania poprzez USB wynosi zaledwie 2 godziny. Można zrobić to również za pomocą powerbanku, by fotografować jeszcze dłużej.
Równie imponujące są parametry wewnętrzne. Najlepsza na świecie stabilizacja obrazu umożliwia fotografowanie z ręki w każdych warunkach. Ulepszony algorytm AF umożliwia niezwykle precyzyjne ustawienie ostrości nawet na najmniejszych gwiazdach, z kolei Pro Capture pozwala sfotografować trudne do uchwycenia momenty – np. chwilę, w której ptak wzbija się do lotu. Dzięki temu, mimo naturalnego opóźnienia reakcji fotografa, uda się zarejestrować obrazy obserwowane przed wciśnięciem spustu migawki do końca. Co więcej, ustawienie ostrości na szybko poruszającym się obiekcie jest teraz jeszcze łatwiejsze. To wszystko z pewnością ucieszy nie tylko fanów dzikiej przyrody.
Nowy procesor obrazu TruePic IX oraz udoskonalony algorytm AF jeszcze skuteczniej wykrywają nawet słabo widoczne twarze i oczy, również w sytuacjach, w których do tej pory było to praktycznie niemożliwe – np. kiedy widoczny jest profil fotografowanej osoby. Priorytet twarzy i oka można włączyć i wyłączyć jednym przyciskiem.
Warto dodać, że stabilizator obrazu w nowym aparacie Olympus został zaprojektowany przede wszystkim z myślą o filmowaniu w rozdzielczości 4K i C4K, co może ucieszyć nawet najbardziej wymagających vlogerów i podróżników. Docenią oni możliwości 5-osiowej i elektronicznej stabilizacji, dzięki której uzyskają profesjonalny materiał, bez konieczności używania statywu. Z kolei połączenie rejestratora Olympus LS-P4 z zewnętrznym mikrofonem to gwarancja najwyższej jakości dźwięku w plikach wideo. Aparat. OM-D E-M1 Mark III docenią ci, którzy chcą nagrywać dobrej jakości wideo z dźwiękiem.
Newseria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane.